Ja byłam w klubie z koleżanką i jej chłopakiem oraz z "M", który baaardzo mi się podoba..
Jestem trochę zawiedziona, bo nie było tak jak sobie wyobrażałam.. "M" nie był chętny do zabawy, trudno było wciągnąć go w rozmowę, choć były momenty dość miłe.. Później zrobiło się jeszcze bardziej krępująco.. Ogólnie jestem trochę zawiedziona, bo myślałam, że coś się stanie a tu... licho... Jedno wielkie nic.. dlatego też było mi trochę smutno z tego powodu.
Niby wiem, że powinnam dać sobie na wstrzymanie, dać Mu czas, nie spieszyć się, ale to bardzo trudne.
Za bardzo mi zależy..
Mam nadzieję, że ten rok, będzie lepszy od poprzedniego dla mnie.
Iii.. oczywiście dla Was też... Życzę Wam, aby 2014 przyniósł mnóstwo miłości, dobroci, przyjaźni, niezapomnianych wspomnień i wszystkiego co najlepsze !! :*